Stopy końsko – szpotawe nalezą do grupy wrodzonych wad stóp. Są tak charakterystyczne, że widać je od razu po urodzeniu lub nawet wcześniej, podczas badania USG wykonywanego w czasie ciąży. Wada ta wymaga specjalistycznego leczenia. Jego wczesne podjęcie pozwala na całkowite usunięcie schorzenia. Czym jest stopa końsko-szpotawa oraz jak wygląda jej rehabilitacja – o tym dowiecie się z dzisiejszego artykułu.
Stopa końsko-szpotawa – charakterystyka
W deformacji tej można zaobserwować kilka charakterystycznych elementów występujących jednocześnie. Przede wszystkim ścięgno Achillesa jest zbyt krótkie, co skutkuje podniesieniem pięty do góry i niefizjologicznym ustawieniem palców i przykurczeniem stopy. Charakterystycznie wyglądają także łydki, które są zdecydowanie szczuplejsze w porównaniu z tymi u zdrowych dzieci.
W języku angielskim stopę końsko-szpotawą określa się mianem „club foot”, co nawiązuje do kształtu przypominającego kij od golfa. I faktycznie jest to bardzo trafne zobrazowanie.
Wada pojawia się zazwyczaj symetrycznie i statystycznie częściej występuje u chłopców.
Stopa końsko – szpotawa – przyczyny
Co do przyczyn występowania tej wady lekarze nie są zgodni. Jedni podejrzewają, że związana jest ona z nieprawidłowym ułożeniem nóg w życiu płodowym. Inni winą obarczają zaburzenie rozwoju kostnego oraz nierównowagę napięcia mięśniowego.
Schorzenie występuje zazwyczaj samodzielnie. Zdarza się jednak, że towarzyszy innym dolegliwościom, np. rozszczepowi kręgosłupa.
Leczenie stopy końsko-szpotawej
W leczeniu tej wady stóp ważna rolę odgrywa czas. Im szybciej zostanie postawiona diagnoza, tym większe szanse na całkowite wyleczenie. Często zdarza się tak, że stopy końsko-szpotawe są widoczne już w badaniu USG w czasie ciąży. Dzięki temu rodzice mają czas, by oswoić się z diagnozą oraz znaleźć specjalistę, który zaopiekuje się dzieckiem od razu po porodzie.
U noworodków bowiem schorzenie wyleczyć najłatwiej. Tkanki, kości, więzadła i stawy nie są jeszcze do końca ukształtowane, łatwo więc je formować. Pierwszym krokiem jest ustawienie zdeformowanej stopy w pozycji fizjologicznej i unieruchomienie jej za pomocą specjalistycznych szyn lub ortez.
Jeśli nastąpi to tuż po porodzie, istnieją duże szanse, że już po kilku miesiącach stopa dziecka wróci do normy. Jednak trzeba pamiętać, że pociecha będzie musiała być pod stałym nadzorem ortopedy lub fizjoterapeuty, który zleci odpowiednią rehabilitację, ćwiczenia albo noszenie butów korekcyjnych, co zapobiegnie nawrotom wady.
